Niemal każdy z nas ma jakieś hobby. Nie każdy jednak myśli o tym, by dzielić się swoim zamiłowaniem z innymi osobami. W epoce powszechnie dostępnego internetu jest to naprawdę proste. Wystarczy odrobina umiejętności komputerowych i w kilka godzin możemy stworzyć swojego własnego bloga. Systemy takie jak WordPress, czy darmowe serwisy, w których możemy online założyć bloga – np. Blogspot, otwierają wiele możliwości prezentowania swoich zainteresowań publicznie.   Reklamowanie swojego bloga Jednak prowadzenie bloga to nie tylko spełniania się i realizowanie w tym co lubimy, ale również szansa dorobienia do pensji lub emerytury. Jeśli na przykład jesteś malarzem amatorem i masz dużą kolekcję swoich dzieł, bardzo dobrym sposobem wypromowania się, jest założenie bloga, wykonanie bardzo dobrych zdjęć swoich obrazów, a następnie opublikowanie ich wszystkich na stronie. Oczywiście każdy z obrazów powinien otrzymać unikalny opis, który dostarczy odpowiedzi na pytania, w jakich technikach powstało to konkretne dzieło, co przedstawia oraz jaką posiada potencjalną wartość. Kolejny etap to wypromowanie swojego bloga. Najprostsza droga do spopularyzowania adresu to publikowanie wiadomości na Facebooku. Jeżeli twoje prace są naprawdę dobre, jest niemal pewne że zainteresują się nimi jakieś osoby. Być może zechcą zakupić jedne z twoich obrazów, lub zlecić ci namalowanie ściśle wg swoich wytycznych.   Pamiętaj o fiskusie Prowadząc taką hobbystyczną działalność reklamową nie można niestety zapomnieć o bardziej przyziemnych sprawach. Tymi sprawami są wszystkie kwestie związane z rozliczeniem uzyskanych dochodów. Jeżeli nie posiadasz zarejestrowanej działalności, to pracowanie w tzw. szarej strefie może się okazać dla ciebie bardzo niebezpieczne. Dlatego też, aby uniknąć wszelkich ewentualnych problemów i przykrych sytuacji, zalecamy podpisywanie przy każdej okazji współpracy umów o dzieło. Umowy o dzieło, w których zrzekasz się swoich praw autorskich pozwalają na odliczenie 50% kosztów od kwoty wynagrodzenia. Jedynym podatkiem, który będziesz musiał zapłacić jest zaliczka na podatek dochodowy. Przykładowo, jeśli wyceniłeś swój obraz na 500 złotych, to odliczając 50% sumy jako koszt, podstawa do opodatkowania wynosi 250 zł. Mnożąc tę sumę przez 18% otrzymujemy wynik 45 zł. Jest to wysokość podatku, który należy rozliczyć z Urzędem Skarbowym, by móc przez kolejne lata spać spokojnie.